Witlich | Karczma "Gnijąca gęś"

Karczma, w której smród przewyższa wszystko inne. Wnętrze praktycznie takie samo jak w gospodzie "Pod zgniecionym karaczanem". karczma znajduje sie na poludniu miasta

Kolejność:
1. Gruul,
2. Pan_Paweł,
3. Kay z Redwood,
4. Thuul.
5. Anonra

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez MistrzGry dnia Pon 0:13, 04 Sty 2016, w całości zmieniany 1 raz

Wchodzę do karczmy i, nie rozglądając się zbytnio, siadam przy barze i zamawiam kufel piwa. Moja posępna twarz nie wyraża żadnych emocji.

Post został pochwalony 0 razy

Karczmarz ktory widywal juz niejednego podroznika z szerokim usmiechem rozkladajac rece
>aa witam szanownego klienta moze cos do piwka? mamy wysmienite suszone mieso

Post został pochwalony 0 razy

Siedząc od dłuższego czasu w karczmie przyglądam się nowo przybyłemu dużemu orkowi z wkurwioną mordą, jako weteran licznych potyczek z orkami usiłuję sobie przypomnieć czy już go kiedyś widziałem, ale po chwili daję sobie spokój bo oni wszyscy wyglądają tak samo.

Post został pochwalony 0 razy

Wchodzę do karczmy uważnym krokiem. Rozglądam się po karczmie obserwując obecne tam istoty po czym siadam przy barze obok siedzące tam orka z zamiarem zamówienia piwa.

Post został pochwalony 0 razy

Nagle! Jeb przez drzwi wpada wystraszony wsiok
RATUJTA LUDZIE POLI SIIE MAGAZYN ZBORZA
SZYBKO POZAR KTO ZYW BRAC WIADRA WODE BO TAM CORKA MOJA JEDYNA
szybko

co robicie t: Mistrz gry

Post został pochwalony 0 razy

Biorę kubeł zza baru, przy okazji podkradając losową żywność. Napełniam kubeł i biegnę gasić pożar. Kto wie, może mnie nagrodzą.

Post został pochwalony 0 razy

Powoli odkładam kufel na blat i ociężale wstaję od baru. Wychodzę przed budynek.

Post został pochwalony 0 razy

Wstaję zza stołu i zwracam się do wieśniaka:
> prowadź kmiotku!

Post został pochwalony 0 razy

Wypijam piwo z kufla orka po jego wyjściu z karczmy, poczym po cichu wstaję i udaję się do wyjścia

Post został pochwalony 0 razy

Przysypiam sobie na stole w ciemnym kącie. Gdy wbiega wieśniak obserwuję sytuację i próbuję zrozumieć co się dzieje.

Post został pochwalony 0 razy

@Gruul i @Seiverii @thuul widzicie ogromna łune z oddalonego o jakies 50m budynku
ludzie zbiegaja sie i stoja sparalizowani poniewaz kazdy odczuwa strach przed tak wielkim ogniem
@Seiveriił wybiega z wiadrem pelnym wody, zwalnia jakby sie chwilke zawachal poniewaz zauwazyl ze tylko on probuje walczyc z zywiolem a nastepnie wylewa wiadro na plonacy budynek
@Kay ALE PANIE TAM SIE PALI SZYBKO BO CALE MIASTO SPLONIE PANIE PROSZE RATUJ MOJOM CORKE ;_;
@Anonra chyba sie cos pali a wiesniak przybiegl blagac o pomoc

Post został pochwalony 0 razy

Badam sytuację i oceniam, czy mógłbym bezpiecznie wejść do płonącego budynku. Jeżeli tak, to wchodzę i szukam córki tego faceta. Jeżeli nie, to biorę wiadro i próbuję gasić pożar

Post został pochwalony 0 razy

Odpycham wieśniaka i wybiegam z karczmy. Biegnę w stronę płonącego budynku i stojącego prze nim tłumu z moją siekierą. Po dotarciu na miejsce staram się ocenić czy jestem w stanie wyrąbać drzwi.

Post został pochwalony 0 razy

Widząc, że nie będę samotnie w stanie ugasić pożaru, postanawiam oblać się zimną wodą i poszukać córy karczmarza.

Post został pochwalony 0 razy